Jeśli chcemy wybrać się na pieszą wycieczkę do Ojcowskiego Parku Narodowego i decydujemy się dojechać do Ojcowa autobusem aglomeracyjnym z Krakowa, najlepiej wysiąść w Murowni (autobus 210, przystanek na żądanie). Z Murowni będziemy mieli najkrótszą drogę do granic Ojcowskiego Parku Narodowego (ok. 400 metrów).
Po przekroczeniu bramy OPN będziemy musieli pokonać asfaltową drogę z licznymi zakrętami, prowadzącą do doliny Prądnika. Trasa biegnie przez piękny teren parku. Po drodze zobaczymy kilka skał oraz potężne drzewa, niektóre spróchniałe, pokryte hubami i pnączem. Droga będzie nas prowadzić aż do punktu widokowego i dalej pod samą Bramę Krakowską.
O tej porze roku park wygląda bardzo melancholijnie. Wszystko jest uśpione. Nie spotkamy tu zbyt wielu turystów. Co ciekawe zalega tu trochę śniegu w odróżnieniu na przykład od Krakowa, w którym w tym samym czasie z powodu odwilży śnieg szybko znikł. Wynika to z tego, że w parku i na terenie lasu zawsze jest trochę chłodniej niż w okolicy.
Zamknięta dla samochodów droga asfaltowa do doliny
Z tego miejsca zobaczymy Górę Koronną, skałkę Baranią, skały Okopy z duży otworem jaskini Okopy Wielkiej, Skałę Puchacza i Skałę Cygańską.
Góra Koronna ze słynną Rękawicą
Ścieżka niedaleko Bramy Krakowskiej
Zabudowania w okolicy Jonaszówki
Stawy pstrąga ojcowskiego z Jonaszówki
Widok na pobliskie skały z Jonaszówki
Widok ze skały Jonaszówki na Ojców
Dolina Sąspowska to miejsce, które mimo licznych wycieczek do Ojcowa, zwiedziłam po raz pierwszy, idąc szlakiem od Jonaszowki. Znajdują się tu liczne skały, skalne jamy, liczne źródełka i strumień, który towarzyszy nam przez całą drogę doliną.